wtorek, 2 lipca 2013

Słoninka


Witam...

Słoninka do mnie z wizytą wpadła,
najpierw postała, potem usiadła.
Rzuciła okiem w prawo i w lewo
dostrzegła za oknem wspaniałe drzewo
i kota który spał bo się nudził
i pomyślała „lubię tych ludzi”.
Tutaj zostaję, tu będę spała
tak pomyślała  i już została.







Taką śliczną słoninkę uszyła moja koleżanka Henia,a ja chyba byłam bardzo grzeczna bo dostałam ją w prezencie. Co prawda jest to chyba słoninek bo ma "galotki"ale moją pierwszą myślą  była słoninka i tak już zostało :-))

1 komentarz:

  1. Rymowanki są udane ,co Ty jadasz na śniadanie??Przekaż Heni gratulacje,słonik świetny -to masz rację.....hi..hi...Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń