Witam...
Wakacje, urlop a ja ciągle w tz. "niedoczasie" po protu masakra... Ostatnio tyle się dzieje i dobrego i złego że już powoli tego nie ogarniam. Od poniedziałku wracam do pracy więc może jak wszystko wskoczy na utarte tory to zapanuje ład i spokój. W tym całym chaosie znalazłam chwilkę na kartkowanie a oto efekty:
Muszę jeszcze znaleźć czas i nauczyć się robić lepsze zdjęcia ale kiedy to naprawdę nie wiem :( Pozdrawiam i zapraszam wpadnijcie znowu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz