sobota, 7 grudnia 2013

I znowu pudełka

Witam...

Za oknem wiatrzysko szaleje, powoli robi się biało, co wcale mnie nie cieszy bo będę musiała odstawić mój rower i zacząć chodzić pieszo :( a nóg na loterii nie wygrałam i pomykać piechotą nie lubię. Szybko zbliżają się święta a roboty różnej od groma więc gdy tylko znajdę wolną chwilkę a na głowie mam jeszcze świąteczny kiermasz w szkole to znikam za drzwiami mojej "pracowni" i odpoczywam (aktywnie)hi hi hi...  a to plon mojego wypoczynku



































Kto dotarł do końca ten jest WIELKI  :) pozdrawiam i zapraszam na następną wizytę :)










2 komentarze:

  1. Wspaniałe! Takie bogactwo wzorów kolorów i detali. Świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zawsze: pomyslowo i dowcipnie dla kazdego z osobna...

    OdpowiedzUsuń